Objadanie się – gdy jedzenie koi ból
Spożywanie posiłku kojarzy się z czymś przyjemnym, wielu ludzi ma swoją ulubioną potrawę. Nic dziwnego, ponieważ właśnie ta czynność pobudza u każdego z nas ośrodek nagrody, a dodatkowo jedzenie słodyczy pobudza produkcję serotoniny, czyli hormonu szczęścia. Zajadanie stresu lub innych negatywnych emocji jest określane jako kompulsywne objadanie się. Po czym rozpoznać, że nasze jedzenie czekolady nie jest jedynie zwykłą zachcianką, a objadaniem się?
Kompulsywne objadanie się
Różnica polega na motywacji, która nami kieruje. Kompulsywne objadanie się ma podłoże psychologiczne. Czasem można mieć ochotę na daną rzecz, jest to typowa zachcianka, której przyczyną może być ochota na konkretny smak, zbyt uboga dieta lub w codziennym jadłospisie jest zbyt dużo produktów o wysokim indeksie glikemicznym, czyli podwyższających poziom cukru we krwi. W przypadku, gdy mówimy o kompulsywnym objadaniu się czujemy wewnętrzny przymus jedzenia. Często jedzenie ma nam wynagrodzić jakieś braki w życiu codziennym, jest odskocznią od codziennych problemów lub trudnych emocji, które nam towarzyszą. Choroba ta jest zaliczana do zaburzeń odżywiania razem z bulimią i anoreksją.
Kompulsywne objadanie się jest uznawana za chorobę cywilizacyjną. Zauważono, że w krajach, gdzie jest szybkie tempo życia oraz kult szczupłej sylwetki mieszkańcy częściej chorują na zaburzenia odżywania. Nie od dzisiaj wiadomo, że otaczające nas z każdej strony szczupłe modelki lub wysportowani modele sprawiają, że wiele osób ma niższą samoocenę. Takie zdjęcia wywołują presję społeczną na idealny wygląd.
Tego typu zaburzenie odżywania może być na początku mylone z bulimią. Jednak osoba po napadzie objadania się nie stara się kompensować zjedzonych kalorii poprzez wymiotowanie lub bardzo intensywne ćwiczenie ponad siły. To odróżnia je od bulimii. Po epizodzie często odczuwa wstyd i poczucie winy. Większe szanse na zachorowanie mają osoby, które mają obniżoną umiejętność kontrolowania swojego zachowania, z niskim poziomem samoakceptacji, brakiem poczucia odpowiedzialności, z tendencją do szukania przyczyn niepowodzeń w sytuacjach zewnętrznych zamiast w samym sobie. Takim osobom często brakuje samodyscypliny i umiejętności podtrzymywania dobrych nawyków. Także ludzie narażeni na co dzień na silny stres, doświadczają lęków lub depresji, które mogą łączyć się z objadaniem.
-
jedzenie znacznie szybsze niż zwykle,
-
doprowadzanie się do nieprzyjemnego uczucia pełności,
-
zjadanie znacznej ilości jedzenia poza standardowymi posiłkami,
-
jedzenie w samotności z powodu wstydu za swoje zachowanie,
-
nadmierne jedzenie pomimo braku uczucia fizycznego głodu,
-
poczucie winy po skończonym posiłku,
-
jedzenie dużej ilości jedzenie jako reakcja na stres.
Jeśli zauważysz co najmniej trzy z wymienionych wyżej zachowań, brak kompensacji nadwyżki kalorycznej, poczucie winy po epizodzie objadania się dodatkowo pojawiają się one dwa razy w tygodniu przez okres 6 miesięcy, może to świadczyć o zaburzeniu odżywiania oraz o potrzebie znalezienia pomocy. Wyleczenie się z kompulsywnego objadania się nie jest łatwe, ale warto walczyć o własne zdrowie. Zaburzenia odżywiania niszczą nie tylko na zdrowie psychiczne, ale również pogarsza się stan naszego organizmu.
Osoby chore ze względu na charakter zaburzenia szybko przybierają na wadze co doprowadza do otyłości, następnie mogą pojawić się powikłania takie jak: zaburzenia tolerancji glukozy, cukrzycę typu 2, nadciśnienie tętnicze, zespół metaboliczny i choroby serca. Jedną z metod panowania nad napadami jest nauczenie się co wywołuje u nas napięcie, kiedy pojawia się silna potrzeba jedzenia nad którą tak ciężko zapanować? W momencie, kiedy czujemy nadchodzący epizod warto spróbować rozładować napięcie w inny sposób, np.: wyjście na krótki nawet spacer, wzięcie prysznica lub kąpieli, rozmowa z zaprzyjaźnioną osobą, która zna aktualną sytuację, odpoczynek lub krótka drzemka.
Kompulsywne objadanie się jest poważnym zaburzeniem odżywiania, które obniża komfort życia oraz prowadzi do wielu powikłań, dlatego jeśli zauważymy niepokojące sygnały u siebie lub kogoś bliskiego nie powinniśmy zwlekać z reakcją i poszukać pomocy. Schorzenie tego typu częściej dotyczy kobiet. Ze względu na charakter kompulsywnego objadania się po wyleczeniu zaburzenia odżywiania lub równolegle do trwającej terapii powinno nastąpić leczenie ewentualnych powikłań takich jak otyłość, nadciśnienie i tym podobnych schorzeń.
Artykuł powstał we współpracy z Gabinetem Psychologicznym Empatio Magdaleny Senderowskiej z Wrocławia
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj